Kryzys ukraińskiego rządu
Ukraiński rząd przeżywa kryzys. Arsenij Jaceniuk pozostał
premierem, ale chyba dlatego że pozostali boją się odpowiedzialności. Z
doświadczenia polskiej demokracji wiem że ten człowiek zrobi najwięcej dla
Ukrainy, ale zostanie źle potraktowany przez naród. To smutne ale prawdziwe.
Ukraińcy nie zdają sobie sprawy jak trudną i długą drogę mają przed sobą. Ktoś
powinien im wytłumaczyć że przemiany nie potrwają rok czy dwa, ale nawet 30
lat. Może 20 lat gdy będą uczyć się na błędach Polaków, jeśli nie to nawet i
dłużej niż 30 lat, albo całkiem zmiany nie nastąpią. Po 15 latach reform
dopiero coś zobaczą, to będzie bardzo mglisty obraz przyszłości. Będzie bardzo
ciężko, tak jak i nam było. Ktoś powinien im to uświadomić i tym kimś chyba
powinniśmy być my, tym bardziej że chodzi o nasze bezpieczeństwo. Sytuacja na
Ukrainie wygląda następująco. Premier Jaceniuk wprowadza potrzebne ale bolesne
reformy, za co społeczeństwo zaczyna go źle postrzegać. Prezydent Petro
Poroszenko i Julia Tymoszenko wykorzystują te nastroje dla swoich prywatnych
interesów. Ten duet zaczyna niszczyć Ukrainę i doprowadzi do upadku. Należy
pamiętać losy poprzedniej rewolucji i duet Wiktor Juszczenko i Julia
Tymoszenko. To oni doprowadzili do sytuacji w której prezydentem został Wiktor Fedorowycz Janukowycz. No i historia
lubi się powtarzać, może dojść do upadku rządu, biedy i nadejścia mesjasza
namaszczonego przez Władimira Putnia. W tym momencie Ukraińcy znajdą się w
punkcie wyjścia, a ile razy można robić rewolucję. Pamiętajmy że Julia
Tymoszenko już nigdy nie przeciwstawi się Władimirowi Putinowi, posiedziała
trochę w więzieniu i już ma dosyć.
Ta sytuacja jest
bardzo niebezpieczna dla Polski, ponieważ gdy Ukraińcy znajdą się w punkcie
wyjścia, będą bardzo sfrustrowani. To doprowadzi do napięć, kolejnej rewolucji
i może tym razem zainicjować wojnę domową. Wtedy Władimir Putin będzie musiał
znowu ratować swoich obywateli, najeżdżając Ukrainę. Tym razem może podejść
bardzo blisko naszych granic. Musimy monitorować sytuację na Ukrainie, osłabić
oligarchów a wzmocnić rząd. Spokój na Ukrainie i ekonomiczna edukacja jej
obywateli może być dla nas zbawienna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz